ME w skokach do wody: Na metrowej trampolinie bez finału

Polscy skoczkowie do wody zainaugurowali mistrzostwa Europy w rzymskim Foro Italico. Nasi reprezentanci w komplecie przystąpili do eliminacji skoków z metrowej trampoliny, ale tym razem nie przebrnęli tej fazy rywalizacji i zabrakło ich w konkursach finałowych.

Wśród kobiet wystartowały Kaja Skrzek i Aleksandra Błażowska. Po pierwszej kolejce wyżej plasowała się Skrzek, ale podczas wykonywania drugiej próby zawodniczka AZS Łódź doznała kontuzji i nie pojawiła się już więcej na trampolinie.

- Niestety przy drugim skoku Kaja zahaczyła nogami o trampolinę, rozcięła sobie skórę i obiła piętę. Byliśmy zmuszeni ją wycofać – komentował trener kadry, Andrzej Kozdrański.

Realną szansę na finał do samego końca zachowywała Błażowska. Reprezentantka Stali Rzeszów po przedostatniej kolejce traciła tylko 3.4 pkt do 12. pozycji, premiowanej awansem. Ostatecznie zakończyła jednak zmagania na 16. miejscu z dorobkiem 210.95 pkt.

- Ola jeszcze w ubiegłym roku startowała jako juniorka. To młoda, nieopierzona zawodniczka. Praktycznie jeden skok w czwartej kolejce zdecydował o awansie. Akurat tych utraconych dziesięciu punktów zabrakło, żeby zakwalifikować się do finału, ale to był całkiem przyzwoity start – dodał szkoleniowiec.

Na podium tej konkurencji pojawiły się aż dwie reprezentantki gospodarzy. Wygrała Elena Bertocchi, a trzecia była Chiara Pellacani. Rozdzieliła je Szwedka, Emma Gullstrand.

Rywalizacja mężczyzn toczyła się w niełatwych warunkach, głównie ze względu na mocny wiatr. W tych okolicznościach Andrzej Rzeszutek został sklasyfikowany na 17. lokacie (297.35 pkt), a Robert Łukaszewicz był 21. (226.65 pkt).

- Andrzej to weteran i nasz najlepszy zawodnik. Można powiedzieć, że był faworytem do awansu. Niestety, pogoda i średnie skoki w jego wykonaniu zadecydowały, że nie zakwalifikował się do finału – podsumowywał Kozdrański. – Robert specjalizuje się w skokach z wieży 10-metrowej. Ten start jest ostatni, więc po rozmowie z zawodnikiem postanowiliśmy wystartować stricte treningowo, żeby zobaczyć jak mu się startuje, jak radzi sobie z presją. On debiutuje na imprezach seniorskich i to też jego pierwsze zawody na basenie odkrytym. Trzeba się troszkę oswoić z tymi warunkami: słońcem, wiatrem. Najlepsi zawodnicy też na początku mieli z tym problemy - dodał.

Mistrzostwa Europy zakończą się 21 sierpnia.