Ten obiekt będzie wizytówką polskich skoków do wody. Czekamy na pływalnę w Rzeszowie

Ten obiekt będzie wizytówką polskich skoków do wody. Czekamy na pływalnę w Rzeszowie

Wielkimi krokami zbliża się otwarcie powstającego w Rzeszowie nowoczesnego obiektu przeznaczonego dla skoczków do wody. Na początku lutego prezes PZP Otylia Jędrzejczak wraz z Grzegorzem Lesiakiem (członkiem zarządu i przewodniczącym Komitetu Technicznego Skoków do Wody) oraz Andrzejem Kozdrańskim (trenerem kadry narodowej) odwiedzili plac budowy pływalni.

Obiekt będzie wyjątkowy w skali Europy. Pływalnia, która pod trampolinami będzie miała aż 5 m głębokości, zostanie zaopatrzona między innymi w system spieniania wody, który ma zapobiegać kontuzjom. Do tego w budynku będzie oddalona o zaledwie kilkadziesiąt metrów specjalna sala gimnastyczna, wyposażona w tzw. „suche baseny”. Zawodnicy będą mogli w niej ćwiczyć „na sucho” ewolucje, które później wykonają w wodzie.

- Basen w Rzeszowie jest pilnie potrzebny, bo dziś zawodnicy z tego miasta muszą podróżować do innych miejsc w Polsce, przebywać na zgrupowaniach w Łodzi lub Poznaniu – mówiła w trakcie wizyty Otylia Jędrzejczak, która przypomniała też o 40-letniej historii sekcji skoków do wody Stali Rzeszów.

- Cieszę się, że miasto Rzeszów i prezydent Konrad Fijołek są bardzo otwarci na współpracę, a skoki do wody zostały ujęte w kluczowych dyscyplinach dla rozwoju miasta. To będzie ważny obiekt dla całego regionu, ale też dla polskich skoczków, którzy będą mieli swój ośrodek – skomentowała prezes PZP.

Otwarcie pływalni jest planowane na sierpień. Już teraz pojawia się jednak duże zainteresowanie zawodników z innych krajów, którzy chcieliby z niej skorzystać. – Nie mogą się doczekać aż ona powstanie – mówi Jędrzejczak. – Chcemy, żeby w przyszłości odbywały się tam najważniejsze europejskie, a może i światowe imprezy w skokach do wody. Mam nadzieję, że dzięki tej inwestycji poziom polskich skoków do wody jeszcze bardziej się podniesie – dodaje.