Wyśmienite wyścigi na zakończenie zimowych mistrzostw Polski zapewnili nam najlepsi krajowi pływacy. Wysoką dyspozycję kolejnymi złotami potwierdzili m.in. Krzysztof Chmielewski, Jan Kałusowski, Ksawery Masiuk czy Zuzanna Famulok. Najwięcej indywidualnych złotych medali, bo aż cztery, wywalczyła Aleksandra Knop z UKS 190 Łódź.

Najlepsi polscy pływacy nie przestają zadziwiać podczas zimowych mistrzostw kraju w Bydgoszczy. W rywalizacji na krótkim basenie drugie indywidualne złoto zdobył Jan Kałusowski z Trójki Łódź, ustanawiając przy okazji nowy rekord Polski na 200 metrów stylem klasycznym. Z wygranej w tej konkurencji w rodzinnym mieście cieszyła się natomiast Kinga Paradowska z AZS WSG Bydgoszcz.

Faworyci nie zawodzą, a uzdolnionej młodzieży nam nie brakuje – te dwa wnioski wysuwały się na pierwszy plan po dwóch dniach zmagań w ramach zimowych mistrzostw Polski w Bydgoszczy. Wielcy mistrzowie polskiego pływania po raz kolejny udowodnili, że mimo wyczerpującego sezonu i trudów niedawnych mistrzostw świata w Budapeszcie wciąż znajdują się w wysokiej dyspozycji.

Największe gwiazdy polskiego pływania znów błyszczały na basenie bydgoskiej Astorii, gdzie w piątek rozdano kolejne medale zimowych mistrzostw Polski. Swoje drugie indywidualne złota w tym tygodniu w Bydgoszczy wywalczyli Krzysztof Chmielewski, Radosław Kawęcki, Paulina Peda czy Aleksandra Knop.

Od czwartku ponad 650 zawodników toczy rywalizację na torach bydgoskiej Astorii o miana najlepszych w 47 konkurencjach. Po świetnych wynikach na otwarcie po cichu liczono, że w kolejnym dniu zimowych MP doczekamy się następnych rekordów życiowych czy kraju.

W czwartek w Bydgoszczy rozpoczęły się zimowe mistrzostwa Polski w pływaniu. Na torach miejscowej Astorii nie zabrakło rekordów życiowych czy świetnych występów reprezentantów kraju. Dwa złota wywalczyli Katarzyna Wasick, dwukrotna medalistka grudniowych MŚ w Budapeszcie, czy Ksawery Masiuk. Na najwyższym stopniu podium stanęli też m.in. olimpijczycy – Radosław Kawęcki, Kacper Majchrzak i Paulina Peda.

Basen bydgoskiej Astorii ponownie stał się areną goszczącą najlepszych polskich pływaków. Przez cztery dni rywalizacji na pływalni w grodzie nad Brdą wystartuje ponad 650 uczestników, w tym niemal wszyscy członkowie kadry narodowej seniorów. Dla Bydgoszczy są to kolejne – po czempionatach organizowanych w 2021 i 2022 roku – zimowe MP na krótkim basenie.

Ponad 650 zawodników zgłosiło się do udziału w zimowych mistrzostwach Polski w pływaniu, które w czwartek rozpoczną się w Bydgoszczy. Na starcie będzie można zobaczyć między innymi reprezentantów Polski, którzy dopiero co wrócili z bardzo udanych dla siebie mistrzostw świata w Budapeszcie.

Startujący będą walczyć o medale w kategoriach open, młodzieżowców (19-23 lata) i juniorów (17-18 lat). – Jesteśmy świeżo po bardzo udanych mistrzostwach świata, z których wróciliśmy z pięcioma brązowymi medalami i wieloma rekordami kraju. To buduje i nastraja optymistycznie przed walką na krajowym podwórku – mówi prezes Polskiego Związku Pływackiego, Otylia Jędrzejczak.

Poznaliśmy zwycięzców tegorocznych rozgrywek Amatorskiej Ligi Splashball! Cykl turniejów piłki wodnej dla amatorów zwieńczył wielki finał rozegrany w Warszawie na obiekcie Centrum Sportowo-Rehabilitacyjnego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Pierwsze miejsce zajęła miejscowa drużyna AZS Old Boys.

Turniej finałowy odbył się w niedzielę 15 grudnia przy ulicy Trojdena. Wystąpiło w nim 8 ekip, które przebrnęły eliminacje rozgrywane wcześniej w kilku lokalizacjach w całym kraju. Po dwóch przedstawicieli miały Warszawa, Łódź i Bytom, a po jednym Kraków i Poznań.

To były najlepsze w historii – pod względem liczby zdobytych medali – mistrzostwa świata na krótkim basenie w wykonaniu polskich pływaków. Pięć brązowych krążków, do tego masa rekordów Polski i rekordów życiowych. Biało-czerwoni udowodnili w Budapeszcie, że należą do światowej czołówki. A przed nimi kolejne lata, które mogą oznaczać pasmo sukcesów. 

Każdy kolejny dzień zawodów w Dunaj Arenie przynosił reprezentantom Polski nowe rekordy i medale. Zarówno te indywdualne, jak i sztafetowe. Malkontentom, którzy zakładali niski poziom zawodów kilka miesięcy po igrzyskach, wytrącono argumenty już na początku, kiedy rozwiązał się worek z rekordami świata. Tych w całych mistrzostwach ustanowiono ponad 30.

Pięć brązowych medali – to dorobek polskiej reprezentacji w pływackich mistrzostwach świata na pływalni 25-metrowej, które zakończyły się w niedzielę w Budapeszcie. Ostatni krążek do polskiego worka dorzuciła Katarzyna Wasick, która zajęła trzecie miejsce na dystansie 50 metrów stylem dowolnym. 

Tym razem bez medalu, ale za to z dwoma pewnymi awansami do finałów, które dają nadzieję na sukcesy ostatniego dnia. Polscy pływacy mają zatem na swoim koncie nadal cztery brązowe medale mistrzostw świata w Budapeszcie, ale w niedzielę powalczą, by powiększyć ten dorobek. Dwie szanse są już pewne, a o kolejne będą starać się w trakcie niedzielnej porannej sesji.

W sobotę swoją drogę po medal na koronnym dystansie, czyli 50 metrów stylem dowolnym, rozpoczęła Katarzyna Wasick. Polka najpierw uzyskała trzeci czas eliminacji, a następnie – trzeci czas półfinału. To pokazuje, że w niedzielnym finale powinna liczyć się w walce o miejsce na podium.

Strony