Polacy w czołówce Pucharu Świata

Ksawery Masiuk był trzeci na 50 m stylem grzbietowym, a Dominika Sztandera zajęła tę samą pozycję na 100 m stylem klasycznym w pływackim Pucharze Świata, który odbywa się w Berlinie. W wyścigach finałowych drugiego dnia zawodów w stolicy Niemiec wystąpili jeszcze Paulina Peda i Adrian Jaśkiewicz.

Jako pierwszy z biało-czerwonych w sesji popołudniowej zaprezentował się Masiuk. Zawodnik G-8 Bielany Warszawa w sprinterskim finale grzbiecistów rzutem na taśmę wywalczył miejsce w pierwszej trójce. Bardzo dobry finisz pozwolił mu uzyskać wynik 25.09 i o setną sekundy wyprzedzić Bena Armbrustera z Australii. Przed Polakiem znaleźli się tylko będący w imponującej formie Michael Andrew z USA (24.47) oraz Isaac Cooper z Australii (24.59).

Sukces Masiuka powtórzyła kilkadziesiąt minut później Dominika Sztandera. Zawodniczka Juvenii Wrocław pokazała się ze świetnej strony na dystansie 100 m stylem klasycznym. Dwie długości basenu przepłynęła w 1:07.01, finiszując jedynie za Eneli Jefimową z Estonii (1:06.50) i Letitią Sim z Singapuru (1:06.86). Nasza zawodniczka uzyskała drugi wynik w karierze. Szybciej pływała tylko na mistrzostwach świata w Fukuoce, gdy w eliminacjach ustanowiła rekord Polski i wypełniła minimum olimpijskie.

Szóste miejsce w finale 50 m stylem grzbietowym zajęła Paulina Peda. Reprezentantka AZS AWF Katowice bez problemów awansowała do ósemki z wynikiem 1:00.96, a po południu zanotowała tylko nieznacznie gorszy rezultat (1:01.04). Wygrała niezawodna Kaylee McKeown z Australii, która poprawiła rekord Pucharu Świata (57.95) i wyprzedziła najgroźniejsze rywalki o ponad dwie sekundy. W eliminacjach tej konkurencji wystąpiła jeszcze druga z naszych grzbiecistek, Laura Bernat. Pływaczka AZS UMCS Lublin zajęła 12. pozycję (1:02.56).

W sobotę miejsce w czołówce na dystansie 200 m stylem motylkowym wywalczył sobie jeszcze Adrian Jaśkiewicz z G-8 Bielany Warszawa. Polak odważnie zaatakował, na półmetku wyścigu finałowego był nawet trzeci, a ostatecznie uplasował się na 7. lokacie z wynikiem 1:59.09. Wygrał Matthew Sates z RPA, który zachował zdecydowanie najwięcej sił na ostatnie 50 metrów.

Bardzo blisko awansu do finału 100 m stylem dowolnym był Mateusz Chowaniec. Zawodnik AZS AWF Katowice uzyskał rano czas 49.35 i zajął 9. miejsce. Ósmy Dylan Andrea z Australii wyprzedził go tylko o setną sekundy. W tej samej konkurencji w eliminacjach wystąpiło jeszcze pięciu Polaków. Oprócz Chowańca, barierę 50 sekund złamał jeszcze Kacper Majchrzak (49.95), który uplasował się na 15. pozycji. Kamil Sieradzki był 19., Jakub Kraska 23., Jakub Majerski 27., a Ksawery Masiuk został sklasyfikowany na 41. lokacie.

W sesji porannej odpadli też Jan Kałusowski (14. na 50 m stylem klasycznym) oraz Dawid Wiekiera (22. na 200 m stylem zmiennym).

Puchar Świata zakończy się w niedzielę. Eliminacje ostatniego dnia zawodów wystartują o 9:00, a finały o 18:00. Najlepsi zawodnicy klasyfikacji generalnej pierwszej odsłony Pucharu Świata zgarną nagrodę w wysokości 12 tysięcy dolarów, natomiast za triumf w końcowym zestawieniu całego cyklu organizatorzy przewidzieli gratyfikację w wysokości aż 100 tysięcy dolarów.