Skoki do wody: Czternaste miejsce Łukaszewicza w Rostocku. Czas na mistrzostwa świata!

W Rostoku zakończyły się zmagania skoczków do wody w ramach prestiżowego mitingu 66. Internationaler Springertag. Podczas ostatniego dnia zawodów wystąpił tylko jeden reprezentant Polski z kadry szykującej się do startu w mistrzostwach świata. Robert Łukaszewicz zajął 14. miejsce w skokach z wieży.

Zawodnik Stali Rzeszów ponownie sprawdził swoją formę dzień po tym, jak wspólnie z Filipem Jachimem uplasował się na 2. pozycji w skokach synchronicznych z wieży. W rywalizacji indywidualnej najpierw przeszedł eliminacje, otrzymując od sędziów 290.60 pkt. Dało mu to 18. lokatę. Niestety, swój udział w konkursie zakończył na etapie półfinałów.

Co prawda, podopieczny Andrzeja Kozdrańskiego poprawił notę z porannych zmagań (uzyskał 296.30 pkt), ale był czternasty. Do ostatniego etapu awansowała najlepsza dwunastka.

Całą konkurencję wygrał urodzony w 2005 roku Kanadyjczyk Benjamin Tessier. Za jego plecami uplasowali się jego rówieśnicy: Robbie Lee z Wielkiej Brytanii i Jaden Eikermann z Niemiec. Tego dnia rywalizowały jeszcze panie w skokach synchronicznych z trampoliny 3 m. W finale triumfowały reprezentantki gospodarzy: Jette Muller i Lena Hentschel. Polki nie startowały.

Miting w Rostocku biało-czerwoni zakończyli z trzema miejscami w czołowej trójce. Oprócz wspomnianych Łukaszewicza i Jachima, z wysokich lokat cieszyli się jeszcze Andrzej Rzeszutek i Kacper Lesiak (3. pozycja w skokach synchronicznych z trampoliny 3 m) oraz Kaja Skrzek (3. w skokach z trampoliny 1 m).

Dla naszych reprezentantów był to ostatni sprawdzian przed mistrzostwami świata w Doha, które rozpoczną się już za dwanaście dni i będą ostatnią szansą na zdobycie kwalifikacji olimpijskiej. Po raz ostatni polskie skoki do wody były reprezentowane na igrzyskach w Barcelonie w 1992 roku za sprawą obecnego trenera kadry narodowej juniorów, Grzegorza Kozdrańskiego.