Aleksandra Polańska, Jakub Majerski i Dawid Wiekiera awansowali do wyścigów finałowych podczas trzeciego dnia pływackich mistrzostw Europy. Wydarzeniem soboty dla naszej reprezentacji był również finał 50 m stylem motylkowym kobiet z udziałem dwóch Polek.

Tym razem w zmaganiach sprinterek lepiej poradziła sobie Paulina Peda. Wyścig finałowy zakończyła na 6. pozycji, ponownie poprawiając rekord życiowy (26.01). Siódma była Anna Dowgiert, która nie zdołała już poprawić swojego czasu z piątkowego popołudnia. Jedną długość basenu zawodniczka Warty Poznań przepłynęła w 26.35. Złoto na 50 m stylem motylkowym wywalczyła faworytka, Sarah Sjoestroem ze Szwecji, która złamała barierę 25 sekund (24.96).

Sezon letni nieubłaganie zbliża się do końca. W sierpniu nie zabraknie jednak ważnych wydarzeń z udziałem naszych najlepszych reprezentantów - na czele z mistrzostwami Europy w sportach wodnych, które lada moment rozpoczną się w rzymskim Foro Italico.

W stolicy Włoch w dniach 11-21 sierpnia odbędzie się rywalizacja w aż pięciu dyscyplinach: pływaniu, pływaniu na wodach otwartych, skokach do wody, skokach z wysokości i pływaniu artystycznym. Jedynie waterpoliści będą mieli osobny czempionat, który rozpocznie się w Splicie 27 sierpnia i potrwa do 10 września.

Pływanie

Polskie pływaczki artystyczne wróciły z mistrzostwach Europy juniorów młodszych, które odbyły się we francuskim Montceau les Mines. W finale solistek zaprezentowała się Michalina Gnacek, która została sklasyfikowana na 10. pozycji.

Zawodniczka UKS Pływanie Artystyczne Trzebnica zajęła 14. miejsce w eliminacjach programu dowolnego (70.1667 pkt), ale bardzo dobrze poradziła sobie w figurach (otrzymała notę 74.8189 pkt) i ostatecznie znalazła się w najlepszej dwunastce. Jej finałowy występ był jeszcze lepszy od tego z pierwszej fazy rywalizacji. Sędziowie ocenili go na 73.4000 pkt, co pozwoliło Gnacek na awans o kolejną pozycję.

Aż trzydziestoosobowa reprezentacja polskich pływaków jest już w Rzymie, gdzie w czwartek rozpoczną się mistrzostwa Europy w sportach wodnych. Po udanym czempionacie globu, który w czerwcu odbył się w Budapeszcie, biało-czerwoni będą chcieli podtrzymać dobrą passę na finiszu sezonu letniego.

W czwartek w słynnym rzymskim kompleksie sportowym Foro Italico rozpoczęły się mistrzostwa Europy w pływaniu na długim basenie. Podczas pierwszego dnia zawodów występ w finale zaliczyła nasza kobieca sztafeta 4x200 m stylem dowolnym, która zakończyła zmagania na 7. pozycji. Z kolei do najlepszej ósemki na 200 m stylem grzbietowym weszła Laura Bernat.

Polska sztafeta mieszana zajęła 4. miejsce na dystansie 4x100 m stylem zmiennym podczas drugiego dnia pływackich mistrzostw Europy w Rzymie i o ponad sekundę poprawiła ubiegłoroczny rekord kraju w tej konkurencji. W finale wystąpiła też Laura Bernat, która na dystansie 200 m stylem grzbietowym była siódma.

Wyścig z udziałem podopiecznej trenera Sławomira Pliszki otworzył sesję popołudniową w Foro Italico. Po udanych półfinałach Bernat miała duży apetyt na sukces i jeszcze na ostatnim nawrocie płynęła o zaledwie 27 setnych sekundy wolniej od tempa na rekord Polski. Na finiszu nie zbliżyła się jednak do osiągnięcia Alicji Tchórz z mistrzostw świata w 2009 roku, które również odbywały się w Rzymie. Lublinianka zakończyła zmagania na 7. pozycji z czasem 2:11.14, a po wyścigu przyznała, że przegrała go w głowie.

Już w czwartek w Rzymie zainaugurowane zostaną mistrzostwa Europy w sportach wodnych. Pierwsi do walki w Foro Italico ruszą polscy pływacy, ale emocji nie powinno zabraknąć również w innych dyscyplinach. Łącznie rozdanych zostanie aż 77 kompletów medali.

Zawody odbędą się zaledwie kilkanaście miesięcy po poprzednim czempionacie Starego Kontynentu, przesuniętym z powodu pandemii z 2020 na 2021 rok. Z Budapesztu biało-czerwoni wrócili ze srebrem, który na dystansie 50 m stylem dowolnym wywalczyła Katarzyna Wasick. Teraz Polka stanie przed szansą na kolejny sukces w swojej koronnej konkurencji. Na listach startowych ma drugi czas zgłoszenia, gorszy jedynie od rezultatu swojej wielkiej rywalki, Sary Sjoestroem ze Szwecji.

Reprezentanci Polski w trakcie Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy 14-krotnie meldowali się w finałowych wyścigach konkurencji pływackich. Z Bańskiej Bystrzycy wrócili też z rekordem kraju w sztafecie dziewcząt na dystansie 4x100 m stylem zmiennym.

Najlepszy czas w historii polskiego pływania w kategorii wiekowej 15-latków wywalczyły w ostatniej konkurencji całych zawodów Flawia Kamzol, Anna Bonecka, Alicja Rodziewicz i Wiktoria Gracjasz. Łącznie nasze reprezentantki przepłynęły cały dystans w 4:18.01 i uplasowały się na 4. pozycji. Poprzedni rekord poprawiły o 27 setnych sekundy.

Trzy reprezentantki naszego kraju odliczają ostatnie godziny do startu w mistrzostwach Europy juniorów młodszych w pływaniu artystycznym. Czempionat dla zawodników w wieku 13-15 lat rozpocznie się w czwartek w miejscowości Montceau les Mines.

Na francuskiej pływalni zaprezentują się złote medalistki niedawnej Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Oświęcimiu, a więc Michalina Gnacek z UKS Pływanie Artystyczne Trzebnica (wśród solistek) oraz reprezentantki Aurory Wrocław: Katarzyna Brol i Wiktoria Maruszak (w duecie).

- Dziewczyny są nastawione bojowo. Z pewnością zaprezentują się najlepiej jak potrafią, w związku z szansą jaka im się nadarzyła. To ich pierwsze zawody rangi mistrzostw Europy. Liczymy na jak najlepsze wyniki punktowe i kwalifikacje do finałów – mówi trener Aurory Wrocław, Agnieszka Dziewirz.

Strony