Polski Związek Pływacki wraz z Ministerstwem Sportu i Turystyki już po raz trzeci realizuje program upowszechniania pływania artystycznego Synchro Start. To szansa na dołączenie do grona instruktorów i poszerzenie oferty swojej organizacji. Wciąż można dołączyć do projektu i stać się częścią wyjątkowej społeczności.
W poprzednich dwóch odsłonach wzięło udział ponad 400 dzieci, a na mapie pojawiły się nowe ośrodki, w których młodzież może stawiać pierwsze kroki w tej pięknej i prozdrowotnej dyscyplinie sportu. Co więcej, pierwsi adepci programu przeszli już do sportowego szkolenia i startowali w zawodach Systemu Sportu Młodzieżowego: Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików i Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży. Liczymy na kolejnych!
Przed nami II Międzynarodowa Konferencja Trenerów i Instruktorów Pływania. To wyjątkowe wydarzenie odbędzie się w dniach 20-22 września w warszawskim Renaissance Warsaw Airport Hotel i zgromadzi znakomitych polskich i zagranicznych prelegentów. Zapisy dla wszystkich zainteresowanych już ruszyły.
Pod specjalnym adresem konferencjapzp.pl można się zarejestrować i dołączyć do uczestników konferencji. Na stronie znalazły się wszystkie najważniejsze informacje: program wykładów, sylwetki prelegentów i uczestników paneli dyskusyjnych, dokładna lokalizacja oraz szczegóły dotyczące pakietów konferencyjnych.
Cykl Grand Prix Pucharu Polski w pływaniu długodystansowym dobiega końca. W niedzielę czeka nas ostatni akt tegorocznej rywalizacji. Zawodnicy zmierzą się ze sobą w Dąbrowie Górniczej na dystansach 10000 m i 3000 m. Niepokonani nad Pogorię III przyjadą Natalia Piekarska i Kajetan Mazur.
Reprezentantka UKS 190 Łódź dwa tygodnie temu podtrzymała zwycięską passę z czerwcowych zawodów Tarnowskich Górach i Rajgrodzie. Podczas Grand Prix w Poznaniu zdecydowanie wygrała wyścig na dystansie 3000 m. Na Jeziorze Kierskim wyprzedziła o ponad pół minuty Zuzannę Kuczmar z Polonii Warszawa, a trzecia była Natalia Nikiel z Parku Wodnego Tarnowskie Góry.
To już 20 lat od największego sukcesu w historii polskiego pływania. Data 18 sierpnia 2004 roku na dobre zapadła w pamięci wszystkich fanów pływania, którzy tego dnia zasiedli przed telewizorami, by śledzić zwycięską walkę Otylii Jędrzejczak w olimpijskim finale na dystansie 200 m stylem motylkowym.
Piąty dzień igrzysk w Atenach zaczął się spokojnie. W sesji eliminacyjnej wystartowali Paulina Barzycka i Adam Mania. Zawodniczka z Lublina zajęła 19. miejsce na dystansie 100 m stylem dowolnym z czasem 56.20. Do awansu do półfinałów zabrakło jej tylko dwóch dziesiątych sekundy.
Igrzyska olimpijskie w Atenach co rusz dostarczały polskim kibicom sporych emocji. Nie inaczej było 17 sierpnia, gdy w trakcie zaledwie pół godziny czwarte miejsca w wyścigach finałowych zajmowali Paulina Barzycka i Paweł Korzeniowski, a Otylia Jędrzejczak awansowała do najlepszej ósemki swojej koronnej konkurencji.
Dokładnie 15 sierpnia 2004 roku w Atenach polskie pływanie doczekało się czwartego i piątego olimpijskiego medalu w historii. Autorką obu sukcesów była Otylia Jędrzejczak, która w krótkim odstępie czasu stanęła na drugim stopniu podium na 400 m stylem dowolnym i 100 m stylem motylkowym. Po 20 latach wspominamy tamte wydarzenia.
Robert Łukaszewicz zajął czternaste miejsce w sobotnim półfinale skoków z wieży do wody i nie awansował do finału igrzysk w Paryżu. Ostatnie dwie próby sprawiły, że Polak nie znalazł się w czołowej dwunastce uzyskującej przepustkę do walki o medale olimpijskie. Łukaszewicz w popołudniowym finale IO będzie rezerwowym.
Robert Łukaszewicz wywalczył pierwszą od 32 lat kwalifikację olimpijską dla Polski, teraz zajął 18. miejsce w kwalifikacjach i w sobotę wystartuje w półfinale skoków z wieży (z wysokości 10 m) w trakcie igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Pływak Kormorana Olsztyn Piotr Woźniak zajął 22. miejsce w wyścigu na 10 kilometrów na wodach otwartych w trakcie igrzysk olimpijskich w Paryżu. 18-latek debiutował na imprezie tej rangi.
To niestety nie był dzień, który Katarzyna Wasick będzie chciała długo pamiętać. Polka liczyła na medal na dystansie 50 metrów stylem dowolnym, bo też miała ku temu poważne podstawy. Niestety, w finale dopłynęła dopiero na piątej pozycji, a rozmawiając z dziennikarzami nie potrafiła ukryć łez.